
Dzieci w ogrodzie, maskotki w krzakach, poduszki na trawie – czyli tekstylne przygody małych odkrywców
Dzień Dziecka to idealna okazja, by przypomnieć sobie, że dzieci to mali czarodzieje codzienności – wystarczy kocyk, maskotka i trochę trawy, by ogród zamienił się w dżunglę pełną przygód, a hamak lub huśtawkę – w statek piracki.
Ale zaraz... co to za zwierz wystaje zza pelargonii? Czyżby to ręcznie robiony królik? A może smok z kolekcji maskotek, które można znaleźć w zakamarkach Decoareny? Te miękkie stworki są nie tylko słodkie jak wata cukrowa na festynie, ale też bezpieczne i przytulne – idealni kompani do ogrodowych eskapad.
Ogród to przecież nie tylko miejsce dla róż i pelargonii, ale też dla kocyków, puf i poduch! Tekstylia ogrodowe nie muszą być szare i nudne jak poniedziałek – mogą być kolorowe, mięciutkie i odporne na dziecięce "a kuku!", "patrz, co znalazłem!" i "zbudowałem fort z poduszek!". Zajrzyjcie do działu tekstylii ogrodowych – tam znajdziecie wszystko, czego trzeba do stworzenia prawdziwego ogrodowego królestwa zabawy i relaksu.
Bo dziecięcy ogród to niekoniecznie idealnie przycięty trawnik i równo poukładane donice. To raczej kolorowy bałagan, w którym biegają bosonogie maluchy, leżą maskotki w cieniu drzew, a kocyk z frędzlami staje się portalem do innego świata. I o to chodzi!
Więc świętujmy ten Dzień Dziecka z uśmiechem, miękkim podkładem do siedzenia i przytulanką pod pachą. Bo przecież najpiękniejsze wspomnienia powstają wtedy, gdy trochę się ubrudzimy, trochę pośmiejemy i bardzo, bardzo dobrze się przytulimy.